4,5 milona na OZE w Rybniku!
by
Długo na to czekaliśmy ale w końcu jest decyzja – będą dofinansowani do OZE w Rybniku! Zarząd Województwa Śląskiego rozstrzygnął konkurs w ramach poddziałania 4.1.3. RPO WSL „Odnawialne Żródła Energii”, który co ciekawe dotyczył projektów grantowych dla osób fizycznych.
„Dofinansowania w wysokości do 100 proc. kosztów kwalifikowanych będą przeznaczone na montaż w domach jednorodzinnych kotłów na biomasę, instalacji fotowoltaicznych oraz pomp ciepła – mówi prezydent Rybnika Piotr Kuczera. – W Rybniku z dofinansowań skorzysta 240 właścicieli domów jednorodzinnych, którzy w kwietniu 2018 r. zgłosili się do naboru organizowanego przez Biuro Subregionu Zachodniego oraz Miasto Rybnik. Kwota dofinansowania dla mieszkańców Rybnika to nieco ponad 4,4 mln zł – dodaje prezydent.”
Gminy biorące udział w projekcie:
Godów – 94
Jastrzębie – Zdrój – 64
Krzyżanowice – 64
Marklowice – 65
Pszów – 89
Racibórz – 115
Rybnik – 308
Rydułtowy – 179
Wodzisłąw Śląski – 168
Żory – 182
W porównaniu do Czerwionki Leszczyn to rzeczywiście jakieś śmieszne grosze udało się zdobyć. Urzędaski się nie popisały.
Poszukujecie Państwo firmy zajmującej się fotowoltaiką w Rybniku? Komplet informacji, ciekawostki, porady i wiele wiecej! Zapraszamy na stronę Fotowoltaika – Rybnik.
Fotowoltaika to zagadnienie, którym coraz częściej zajmują się politycy, zwłaszcza przed wyborami. Program „mój prąd” to szumna zapowiedź wsparcia dla osób prywatnych – montujcie panele słoneczne, a my dołożymy się cdo całości inwestycji. Biorąc pod uwagę koszt ostateczny można sporo zaoszczędzić. Trzeba jednak pamiętać o wstępnej inwestycji, która może być sporych rozmiarów. Jeśli po 5 latach całość się spłaci to jest naprawdę dobrze. Ja osobiście załatwiam szczegóły z firmą Bioran, gość ma pojęcie o tym co robi. Polecam kontakt – http://bioran.pl
Mimo wszystko uważam, że ze środków unijnych Rybnik mógłby więcej siana wyszarpać. Coś mało ktoś się stara, ale śniadanka wspólne z uśmieszkiem w urzędzie to się organizuje. Aż miło popatrzeć jak dział geodezji zajada sobie przy papierach bułeczki z szyneczką. Fajnie, naprawdę fajnie!